Subscribe:

środa, 3 kwietnia 2013

Miłosierdzie Boga a miłosierdzie międzyludzkie



Jaka jest różnica między miłosierdziem Boga wobec człowieka a miłosierdziem międzyludzkim?

Bóg, który jest Dawcą i Źródłem miłosierdzia (por. 2 Kor 1,3), postanowił każdego człowieka obdarzyć za darmo nowym życiem i uczynić swoim dzieckiem (por. 1 P 1,14). Ta wielka nobilitacja ludzi świadczy o wielkości miłosierdzia Boga wobec człowieka, który poprzez grzech oddala się od Niego. Jednak Bóg, jako miłosierny Ojciec, potrafi wyciągnąć dobro z największej ludzkiej nieprawości. Nieskończona troska Boga o człowieka sprawia, że grzech, który niesie ze sobą cierpienie i śmierć, staje się dla Niego okazją, aby obdarzyć człowieka życiem i szczęściem. Nasz grzech może stać się dla nas miejscem łaski, jeżeli odwracając się od niego, potrafimy jednocześnie zrozumieć nieskończone miłosierdzie Boga oraz potrzebę zaufania Mu w naszej słabości.


Miłosierdzie wobec bliźniego oznacza czynienie dobra drugiemu, życzliwość, zatroskanie o niego. Bycie miłosiernym wobec innych wzywa nas do poszukiwania najwyższego dobra, 14 jakim jest Bóg, oraz do starań, abyśmy je osiągnęli. Jednakże, z powodu upadku pierwszych rodziców i konsekwencji grzechu pierworodnego, by móc tego dokonać, potrzebujemy szczególnego daru Bożej miłości i miłosierdzia, z którego wypływa pragnienie obdarowywania. To dawanie płynące z miłości i miłosierdzia wzbudza radość i wdzięczność obdarowanego, ujawnia się również poprzez zespół niezależnych od siebie postaw, takich jak: troska, odpowiedzialność, poszanowanie własnej godności, szacunek wobec drugiego i pragnienie poznania go. Istotnym elementem miłosierdzia wobec bliźniego jest odpowiedzialność, jako całkowicie dobrowolny akt i chęć zaspokojenia potrzeb drugiej osoby.


Miłosierdzie człowieka wobec człowieka ma zatem swoją genezę w miłosierdziu Boga, stąd wzajemne patrzenie ludzi na siebie powinno być zakorzenione w tym samym Źródle. Człowiek korzystając z Miłosierdzia Bożego, może w takiej mierze obdarzyć nim drugiego, w jakiej sam otwiera się na nie. A myśl o Bożym Miłosierdziu powinna wywołać uczucie wdzięczności i wzmocnić miłość człowieka wobec Boga. Miłosierdzie masz okazywać zawsze i wszędzie bliźnim, nie możesz się od tego usunąć ani wymówić, ani uniewinnić (Dz. 742). Miłosierdzie Boże, obecne w świecie, dotyka wszystkich ludzi, na każdego z nas czeka, nigdy nie ustaje, nie pamięta złego, wybacza zniewagi, podnosi upadających na duchu, daje nadzieję pogrążonym w lęku, pomaga czynić dobro. Podstawowy motyw czynienia miłosierdzia wobec bliźniego stanowi wdzięczna miłość do Chrystusa za doznane od Niego miłosierdzie. Chociaż nawet pojedyncze akty tak pojmowanego miłosierdzia są cenne same w sobie, to jednak w życiu chrześcijańskim powinno się dążyć do stopniowego wypracowania trwałej postawy gotowości śpieszenia z pomocą i służenia każdemu człowiekowi będącemu w potrzebie. Mamy stawać się bliźnim, czyli kimś bliskim dla każdego człowieka. Miłosierdzie międzyludzkie nie jest aktem jednostronnym, jako dobro, które działa tylko na korzyść strony obdarowanej. Jeżeli czyn miłosierdzia nie przynosi jakiejś korzyści, zwykle o wiele większej jego sprawcy, wówczas nie jest to jeszcze akt pełnego miłosierdzia, które ze swej natury powinno być świadczone i doświadczane, jednocześnie i obustronnie. W swej najgłębszej istocie miłosierdzie jest darem wzajemnym: ubogaca zarówno przyjmującego, jak i dającego. Na tym polega jego szczególna wartość w oczach Boga i ukryte w nim Boże błogosławieństwo.


Miłosierdzie ludzkie zawsze jest swoistym echem i odpowiedzią na doświadczenie Bożego Miłosierdzia. Jeżeli ma być autentyczne, nie może być czymś wyjątkowym czy okazjonalnym. Włączone w zbawczy proces działania miłosiernej miłości Bożej, oznacza normalny styl chrześcijańskiego życia, stałe usposobienie i instynktowną gotowość czynienia miłosierdzia drugim, ilekroć zachodzi tego potrzeba. Posiada jedyną w swoim rodzaju właściwość upodobniania stworzenia do Stwórcy.


Właśnie uzdalnianie człowieka do czynienia dobra, do uczestniczenia w Bożym dziele jest jednym ze sposobów działania miłosierdzia. To przez człowieka, który staje się narzędziem w ręku Boga, dokonuje się często ratowanie, chronienie dobra, a przez to uobecnia się Boże Miłosierdzie. Dzięki miłosiernej miłości niezmierzone i niewyczerpane Miłosierdzie Boże działa także jako miłosierdzie międzyludzkie.




z książki: 101 pytań o Boże Miłosierdzie

autorzy: Piotr Szweda MS i ks. Andrzej Witko

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.